To nie był koncert, a spotkanie – jak sami swój sobotni występ określili muzycy zespołu U Studni. Spotkanie wykonawców i publiczności, spotkanie z dobrą muzyką i skłaniającymi do refleksji tekstami.

Zespół U Studni, którego połowa składu wywodzi się z Ostrowa, rzadko gra na rodzimej scenie. Nie ma się więc co dziwić, że ich sobotni koncert w Ostrowskim Centrum Kultury przyciągnął sporo publiczności. Zespół na wysokim poziomie uprawia balladę z umiejętnie dobranym tekstem w niebanalnej oprawie muzycznej, a muzyka, którą prezentuje, ma swoją niemałą – jak się okazało – grupę odbiorców. Swój sobotni występ muzycy określili nie jako koncert, a spotkanie – z publicznością, z piosenką, będące zachętą do refleksji. W ich programie znalazły się piosenki z tekstami poety Adama Ziemianina, ale także z własnymi tekstami członków zespołu: Aleksandry Kiełb-Szawuły, Dariusza Czarnego i Ryszarda Żarowskiego (oprócz nich zespół tworzą: Wojciech Czemplik, Andrzej Stagraczyński, Justyna Wojtkowiak). Była w nich i refleksja nad chwilą, i optymizm, i trochę goryczy, a wszystko to okraszone nastrojowym brzmieniem gitar i skrzypiec. (hol)

za: Gazeta Ostrowska